Forum Tristania PL Strona Główna    
  Profil  
FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Prywatne Wiadomości Zaloguj  

Northwail

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tristania PL Strona Główna :: Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andariel
Ashes


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 2111
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: North Pole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:41, 24 Wrz 2007    Temat postu: Northwail

Agnes przedstawila swoj zespol to i ja przedstawie swoj Wesoly

Jako ze wokalista i gitarzysta Morph ma talent pisarski posluze sie jego biografia Wesoly

"Niezdarne poczatki zespolu mozna datowac juz na rok 2001. Ja i Azgaroth bylismy jeszcze w liceum, a mysl o jego zalozeniu pojawila sie kiedy dopiero zaczynalismy grac na instrumentach wiec nie moglismy liczyc na spektakularny i owocny start, dodatkowo spolecznosc muzyczna w naszym malym miescie byla niezwykle mala i juz po niewielkim treningu moglismy uznac sie za "dobrych" instrumentalistow uznajac poziom wykonawstwa jakiego doswiadczalismy sluchajac albumow naszych ulubionych wykonawcow za nieosiagalny dla zwyklych smiertelnikow.

W takich warunkach, w grudniu 2002 po poltora roku istnienia zespolu (i gry na instrumentach zarazem) nagralismy nasze pierwsze demo. W tych czasach z ust nie schodzily nam slowa "Satyricon", "Emperor", "Darkthrone", "Immortal" i tym podobne, wiec naturalnym bylo, ze te wplywy mocno zaznaczyly sie na "Tales Of The Winterstrider" (juz sam tytul jest mocno sugestywny...). Jezeli kiedys uda wam sie wylowic ten album z czelusci internetu to mysle, ze stwierdzicie, ze nie jest to taki wielki kawal gowna jakiego oczekiwaliscie. My w swej bezkrytycznosci (lub bezgusciu?) bylismy bardzo zadowoleni i ruszylismy smialo naprzod. Chociaz dzisiaj uwazam to dokonanie za totalna amatorszczyzne, to i tak niektore z tamtych kawalkow sa moimi ulubionymi, bo pomimo braku przyzwoitych umiejetnosci potrafilismy wykrzesac z siebie troche dobrego klimatu.

Poczatkowy sklad zespolu przechodzil rozne zmiany, gralo z nami kilka osob, zanim stanalem za mikrofonem dorobilismy sie nawet dwoch nieszczesnych wokalistek, ale najwazniejsza osoba, ktorej nalezy sie miejsce w tej biografii to nasz gitarzysta Krzysztof Dorawa. Gral z nami niemal dwa lata, ale on traktowal to tylko jako dobra zabawe, natomiast nasz mlodzienczy zapal kazal nam snuc wielkie plany na przyszlosc. Ostatecznie, kiedy zaczelismy sie coraz bardziej rozkrecac Krzysiek postanowil opuscic zespol.

Lato 2003 przynioslo nam nowego gitarzyste i kolejny album. Thor byl niezwykle uzdolnionym muzykiem, najlepszym jakiego moglibysmy sobie zyczyc, to dzieki niemu poznalismy Hekate, utalentowana skrzypaczke, ktora gra z nami do dzis. To byla para z jaka nigdy wczesniej nie wspolpracowalismy, my - amatorzy i samouki, oni - uczniowie szkol muzycznych. Wiele wniesli do zespolu, zaszczepili w nas ziarno profesjonalizmu, ktore stopniowo, w bolach jeszcze dlugo kielkowalo. Razem z nimi nagralismy "Something Beyond..." inspirowane nieco bardziej klimatami Enslaved i Taake, za co zostalismy posadzeni o granie pagan metalu, a ktos ulepil nawet nazwe "north metal". Bylismy oczywiscie oburzeni, bo wedlug nas gramy "pure black". Naszczescie pozniej przestalismy przejmowac sie klasyfikacja i nie wdawalismy sie juz w takie dyskusje. W takim komplecie udalo nam sie zagrac dwa koncerty w koszalinskim klubie Gothic, ktore wspominamy jako niezwykle chwile. Poraz pierwszy poczulismy tak intensywna odpowiedz od wyglodnialej blacku publiki. Najbardziej pamietnym punktem wystepu byl flaming wykonany przez Azgarotha przy uzyciu pospolitej dykty. Zawsze bede podziwial jego wytrwalosc.

W pazdzerniku udalem sie na studia w Szczecinie, a Azgar konczyl jeszcze klase maturalna, wiec czekala nas dluzsza przerwa w graniu. W kwietniu 2004 przy nieocenionej pomocy Andiego Sypera z Syper Force poznalem Varina i Oddgeira, we wrzesniu dolaczyl do nas Azgaroth i tak oto po raz pierwszy w historii Northwail doczekal sie pelnego skladu. W grudniu nagralismy pierwszy material z prawdziwego zdarzenia. Zarejestrowany w prawdziwym studiu nagraniowym "Genesis" ujza³ œwiat³o dzienne. Podczas sesji nagraniowej emocje by³y skrajne, a uczucia pozostaj¹ mieszane do dziœ. Faktem jest, ¿e nie posiadaliœmy wtedy jeszcze wystarczaj¹cych umiejetnoœci aby stworzyæ coœ co pozwoliloby nam maszerowac z dumnie zadartym nosem. Bezsprzeczne jest to, ze wiele nas to doswiadczenie nauczylo i bylo nam jako muzykom niezwykle potrzebne. Varin odszed³ od nas w pa¿dzierniku 2005, okres wspó³pracy z nim wspominam jako niezwykle burzliwy i kolorowy. Zagraliœmy kilka niezapomnianych koncertow (w pozytywnym i niegatywnym znaczeniu, nigdy nie zapomnê koncertu w Warszawie, nocowania na dworcu centralnym, goryczy w ustach i nienawiœci do zespolu ktorego nazwy nie wymienie, ale na zawsze pzostanie zaprzysiezonym wrogiem Northwail!), bylo tez wiele starc, powazny kryzys i w koncu rozstanie w nieprzyjemnej atmosferze, kiedy wyjezdzal do Anglii. Naszczescie jakis czas pozniej zapomnielismy o starych sporach.

W miedzyczasie "Genesis" zbieral lepsze recenzje niz sami bysmy byli sklonni wystawic. Niestety nie szlo to w parze z naszymi sukcesami scenicznym, zadanie zastapienia Varina okazalo sie niezwykle trudne, na dodatek stracilismy sale prob i przez cztery frustrujace miesiace siedzielismy na tylkach nie mogac nic zrobic. Pod koniec 2005 roku dolaczyl do nas gitarzysta z zespolu Awzan, z ktorym dzieliliœmy nowo znaleziona sale prob. Umiejetnosci Porptusa byly slabe, musielismy poswiecic wiele czasu na przyuczenie go, az wreszcie po rocznej przerwie moglismy znowu grac koncerty. Nestety nie udalo nam sie zagrac zadnego przelomowo dobrego koncertu, wrecz przeciwnie, udalo nam sie zagrac najgorszy w naszej karierze koncert o ktorym wolimy zapomniec i nie umiescimy go nigdy w zadnych annalach historii Northwail.

We wrzesniu w bardzo dziwnych okolicznosciach opuscil nas takze Porptus. Material na nowa plyte byl czesciowo gotowy, mielismy zabookowane studio na listopad 2007, postanowilismy wiec skupic sie wylacznie na nagraniu. Z o wiele bardziej rozwinietymi umiejetnosciami i wiedza zamknelismy sie w sali prob, odcielismy od swiata zewnetrznego i zaczelismy prace w miczeniu. Doszlo nawet do tego, ze ludzie zaczeli myslec, ze zaprzestalismy dzialalnosci. No coz... mylili sie. "

Zespol wlasnie poznalam pod koniec 2001 roku gdy...zakochalam sie w perkusiscie Azgaroth! Jezyk Dwa lata z nimi spedzilam w studio- piwnicy, na koncertach i w knajpach Wesoly To byly piekne czasy...
Hekate jest najlepsza wiedzma jaka poznalam no ioczywiscie najbardziej uzdolniona skrzypaczka!
Ja sama oprocz wsparcia duchowego udzielilam sie na ich plycie "Something Beyond..." w utworze "Landscape In My Sight". Nagralam tez swoj wokal na kilku demowkach, ale ostatecznie zadecydowalismy, ze nie chcemy w ich muzyce kobiecych wokaliz.

Aby przesluchac kilka utworow zapraszam na:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tristania PL Strona Główna :: Muzyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media

Regulamin