Illumination

rayleigh

Ahaaa, no to zagadka się wyjaśniła. xD Bo już od dawna mnie męczył ten singiel.

Ja w The Ravens najbardziej lubię ten posępny nastrój i właśnie to nakładanie się wokali, no i oczywiście same wokale. :-)
A w Sacrilege najbardziej lubię tę dynamikę i taki... kosmiczny klimat. :-D

Andariel

W 'Sacrilege' poczatkowy spiew mnie zaskoczyl, mysle sobie- co oni jeszcze wymysla! Kojarzylo mi sie z takim spiewem koscielnym Mruga

Te 'kosmiczne' wstawki kojarza mi sie z WoG, tylko w innej stylistyce osadzone...

rayleigh

Jak pierwszy raz usłyszalem chór na początku Sacrilege, to zrobiłem OMG i skojarzyło mi się to z taką grupą upitych meneli śpiewających jakąś angielską bożonarodzeniową piosenkę. xDD Ale mam wiele innych odchyłów, np. w December Elegy, kiedy leci sobie ten plusk strumyczka, to zawsze nachodzi mnie myśl, że ktoś tam miał kłopoty z pęcherzem albo nagrywali to w toalecie. :-D Ale mniejsza o to.

Ciekawe, jakby wyglądał teledysk do Sanguine Sky... No i co by poszło na drugi ogień, może Mercyside albo właśnie The Ravens?

Andariel

Wydaje mi sie, ze Mercyside, byla tez pierwszym utworem, ktory uslyszalam, ktory przeciekl i ktory grali na koncertach.

/moj eks zawsze mowil, ze to nagrywane w toalecie bylo a o 'My Lost Lenore'- co oni!? o plynie do plukania spiewaja!? Mruga

/

Iselor

Hm, ja nie lubię tej płyty. Przeciętna strasznie. nie kupuje. Oby to nie był objaw "wypalenia się" zespołu...:-/

f!eld

No dobra, ukamieniujecie mnie, ale...
Dlaczego uważam Illumination za jeden z ich najlepszych albumów:
1. Klimat. Jest zimny, lodowaty, tęskny... nie jest przepojony agresją, raczej rezygnacją. To trochę jakby takie długie postludium do np. Ashes, czy nawet Widow's Weeds.
2. Sterylność. Kocham ten album też dlatego, że jest taki "czysty" - nie ma żadnych brudów edytorskich, przez co zwiększa się wrażenie wyobcowania.
3. Mariaż dla odmiany z rockiem gotyckim, a nie z black metalem, co wyszło in plus. W ogóle cieszę się, że jest tam Vorph, ale nie zgadzam się, że jest go za mało. Wolę Ostena.
4. Był to album, w który musiałem się wgryzać i go analizować. A później miałem uczucie spełnienia i satysfakcji. Niby proste, ale jak dla mnie wspaniałe.

Pasithea

Właśnie dzięki Illumination pokochałam muzykę Tristanii Wesoly

Według mnie album jest świetny, ma ciekawe aranżacje, każda piosenka jest inna. Moimi faworytami są : Down, Lotus, Open Ground, Mercyside

vidarth

Nie wiedziałem, że Tristania zleciła zrobienie okładki do "Illumination" także Travisowi Smith'owi Wesoly

Dopiero teraz się o tym dowiedziałem, ale może więcej osób nie wie, więc daję linka:
[link widoczny dla zalogowanych] (2 projekty okładki)
Bardzo podobają mi sie jego pomysły.

Charism

Mnie również xD I wolałbym je na okłądkę albumu, bo szczerze mówiąc ta jest średnia....

Andariel

Mnie sie tez bardziej podobaja, ale tak srednio pasuja na Illumination, tak bardzej dalabym je na Ashes...
Piekne!!!

f!eld

Rewelacja - ale faktycznie - pierwsza na Ashes. Druga by pasowała, ale w innej tonacji kolorystycznej (dla mnie Illumination jest szare, szaroniebieskie, czarne... Wesoly

)

	Forum Tristania PL Strona Główna :: Albumy	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2